Ekonomia nigdy nie była dziedziną, która bardzo mnie interesowała. Mam też na jej temat podstawową wiedzę i nic więcej… Dlatego też miałam nadzieję, że ta książka wprowadzi mnie trochę w ekonomiczny świat, a do tego będzie napisana w przystępny sposób, tak żebym wszystko zrozumiała.
Zanim zabrałam się za tą książkę to byłam przygotowana na ciężką opowieść o ekonomii. Sama okładka także zapowiada dosyć ciężką opowieść na tle historycznym. Krótki opis jednak na odwrocie książki sygnalizował, że będzie to opowieść o przekrętach i ciekawych zdarzenia ze świata ekonomicznego. Autor pokazuje też w jaki sposób świat ekonomiczny stał się mniej prawy i jak wielu ludziom zależy na tym by zdobyć pieniądze, i jak wielu z tych ludzi, którzy posiadają pieniądze są pozbawieni uczuć oraz serca.
Bardzo podobało mi się wprowadzenie, które zrobił autor na początku książki, by każdemu przybliżyć trochę światek ekonomiczny oraz to jak funkcjonuje społeczeństwo w Ameryce. Cała akcja w książce to głównie opisy skoncentrowane na tym w jai sposób wysoko opłacani ekonomiczni profesjonaliści, wymuszają na różnych krajach, a także światkach miliardy dolarów. Większość przekrętów dokonywana była poprzez sfałszowane sprawozdania finansowe. Często także fałszowano wybory mniej wpływowych ekonomistów, a także popularne było przekupstwo czy wymuszanie. Ważnym narzędziem wspomagający przekręty był seks oraz w konsekwencji różnego rodzaju szantaże. Co więcej autor opisuje także przypadki morderstw, które zostały w bardzo fachowy sposób zwyczajnie ukryte.
Zasadniczym plusem jest to, ze autor tej książki jest także bohaterem niektórych afer i skandali. Jest w stanie pokazać wszystko bez owijania w bawełnę, a jednocześnie opisuje wszystko w sposób fachowy i rzetelny. Autor dokładnie opisuje w jaki sposób wykonywana była jego praca. Na co dzień miał używać takich argumentów podczas negocjacji żeby przekonać przywódców krajów do swojego spojrzenia na sprawę. Rozmowy dotyczyły głównie ekonomistów z Panamy oraz Indonezji. Negocjacje dotyczy przede wszystkim bardzo dużych inwestycji w rozwój infrastruktury. Wszystkie kontrakty zostawały przyznawane wtedy korporacjom amerykańskim. Ruch ten miał za zadanie wzmocnić pozycję Stanów Zjednoczonych na świecie. Doprowadzało to do tego, że kraje te zostawały często obciążone bardzo dużymi długami i musiały stać się wasalami Stanów Zjednoczonych. W ten sposób pozycja USA została wspomniana na rynku legalnie od strony papierkowej.
Wiele przygód oraz sytuacji, które opisał autor wydają się momentami właściwie niewiarygodne. W książce intryga goni intrygę co sprawia, że czyta się ją bardzo szybko. Z ciężkiej lektury w moich oczach awansowana na idealną książkę do poduszki, z której można dowiedzieć się wielu ciekawych faktów. Po jej przeczytaniu na wiele spraw musiała spojrzeć zupełnie inaczej. Daje dużo świadomości, że na świecie dzieje się wiele rzeczy, na które zwykły człowiek nie ma wpływu. Są takie momenty w tej książce, że ciężko było mi uwierzyć, że mogło wydarzyć się to naprawdę. Polecam ją wszystkim, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej i nie boją się przykrych faktów o naszej rzeczywistości.
0 Comments In "Recenzja "Hitman. Wyznania ekonomisty od brudnej roboty" - John Perkins"