"Wypadki małżeńskie" R.S.Meyers


Świeże i nowoczesne spojrzenie na pułapki, jakie czekają na nas w bliskich relacjach i wyzwaniach życia rodzinnego. Książka, którą nie sposób jest odłożyć i trudno o niej zapomnieć.


Maddy i Ben to małżeństwo z piętnastoletnim stażem. Ona stara się godzić pracę zawodową wraz z wychowaniem trójki dzieci i do tego obowiązkami żony. On zaś niespecjalnie jej w tym pomaga. Mało tego, jest bardzo wybuchowy i łatwo wpada w gniew, najczęściej z byle powodu. Główna bohaterka nigdy nie wie, co może wyprowadzić jej partnera z równowagi. Dla świętego spokoju i przede wszystkim dla dobra dzieci, stara się nie prowokować męża jeszcze bardziej, przez co w rodzinie panuje względny spokój. Pewnego dnia, kiedy całą rodziną jadą razem samochodem, dochodzi do kolejnej wymiany zdań, która kończy się bardzo groźnym wypadkiem samochodowym. Kobieta zapada w śpiączkę. Udaje się ją uratować, ale ma przed sobą długi proces naprawczy. To wydarzenie zwiastuje początek wielkich zmian w życiu tej rodziny...

Randy Susan Meyers, autorka tej powieści, z dziennikarskim uporem i wielkim talentem pisarskim, w zgrabny sposób opisuje przepływ i konsekwencje przemocy emocjonalnej. Dobranymi słowami potrafi poprowadzić czytelnika w głąb serc i umysłów swoich bohaterów, zmieniając przy tym perspektywy narracji, to znaczy w książce można śledzić wydarzenia nie tylko oczami Maddy, głównej bohaterki, ale także Bena oraz ich czternastoletniej córki. „Wypadki małżeńskie” to dość prowokacyjna książka, w której poznać można różne pułapki w bliskich relacjach. 

W książce tej nasuwa się pytanie... Czy wszyscy mężczyźni są tacy porywczy i awanturniczy? A może to Ben odstaje od normy? Prawdą jest, że kobiety zachowują się inaczej w towarzystwie mężów: można powiedzieć, że bardziej się pilnują, chichoczą nerwowo, liczą się z ich zdaniem, zanim wyartykułują własne sądy. Pytanie, czy właśnie to jest normą? Czy tak powinno być? Czy tak jest okej...? 

0 Comments In ""Wypadki małżeńskie" R.S.Meyers"